Grafika strony Kilka słów o mnie
Rezerwacja on-line

Kilka słów o mnie

Nazywam się Ewa Olszewska i mam 37 lat. Masażami twarzy zajmuję się dokłądnie od lipca 2022 rokiu i od dnia w którym zaczęła się ta zawodowa droga, wiedziałam że jestem tam gdzie powinnam być. 

MOJA HISTORIA

Byłam typowym pracownikiem korporacji i przyznam, że zawodowo długo szukałam swojego miejsca bo wszędzie brakowało mi dwóch rzeczy - balansu i pasji.

Terapiami manualnymi zainteresowałam się w 2019 roku przez własne problemy zdrowotne. Praca biurowa, 8 godzin dziennie przed komputerem oraz silny i przewlekły stres związany z nią, wywołał u mnie lawinę przykrych dolegliwości: problemy z kręgosłupem, migreny, bruksizm i częsty szczękościsk.
Medycznie przyczyna nie była zdiagnozowana, więc kiedy zaczęłam dostawać recepty na co raz silniejsze leki powiedziałam STOP i zaczęłam szukać alternatywnych rozwiązań. Trafiłam w ręce terapeutki manualnej, która zajęła się moim problemem i masażem leczyła moje ciało, bo to właśnie w mięśniach ukrywała się przyczyna bóu (ukrywane emocje).

Kiedy zdrowotnie stanęłam na nogi przyszedł czas na życiowe rewolucje. Postawiłam wszystko na jedną kartę i rozpoczęłam naukę w kierunku terapii manualnych. Do tej pory odbyłam szkolenia u najlepszych m.in. w Akademii SPA Tomasza Tomasika oraz Akademii Masażu KARUNA, i każdego dnia planuje kolejne etapy swojego rozwoju edukacyjno - zawodowego. Wszystko po to aby mieć wielowymiarowe spojrzenie na problemy moich klientek.

CZYM JEST DLA MNIE MANUALNE ODMŁADZANIE ?

Zawsze miałam potrzebę bliskości z estetyką, twórczością i sztuką. Poszukując spełnienia zawodowego odnalazłam magie w sobie i swoich dłoniach. Poprzez sztukę masażu, dotykiem dłoni pracuję nad przywróceniem blasku na twarzach kobiet w każdym wieku. Blasku pochodzącego z wewnątrz, który raz odkryty zwiększa poczucie własnej wartości lepiej niż makijaż lub sukienka.

Żyjemy w czasach w których szczególnie zwracamy uwagę na swój wygląd zewnętrzny i wszystko chcemy otrzymywać szybko. Jednak kluczem do zachowania młodości nie jest kolejny cudowny krem czy inwazyjny zabieg, a pokochanie siebie i pielęgnacja swojego wnętrza.

W masażu twarzy nie chodź wyłącznie o urodę. To przywrócenie zdrowia tkankom, spokoju umysłowi i radości sercu. To zbilansowanie energii w relacji psyche - soma bo każda dolegliwość ma początek w aspekcie psychicznym lub społecznym, a poznawanie tych zależności to klucz do terapeutycznego sukcesu.

Prywatnie natomiast zrezygnowałam z podążania za światłami wielkich miast, aby wraz z mężem i dwoma psami przenieść się na wieś. Podążam za to za niegasnącym pragnieniem poznawania świata więc kiedy tylko mogę szukam na mapie miejsc do odwiedzenia.

Ja już uświadomiłam sobie, że nie ma nic ważniejszego i silniejszego niż świadomość swojego ciała i procesów jakie w nim zachodzą. Natura stworzyła nas doskonale i jedyne co musimy dać swojemu ciału, to odrobina czułości dla siebie samej - i dlatego zapraszam was do oddania się w moje ręce.

Oferta